Postrzelił psa z "wiatrówki"
Policjanci z Mogilna ustalili, że 46–latek postrzelił z wiatrówki psa. Mężczyzna w ten sposób chciał odstraszyć zwierzę, które przychodziło na jego podwórko. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w sobotę (8.07.17) krótko po 14:00. Dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał informację, że na ulicy Mickiewicza w Mogilnie ktoś najprawdopodobniej strzela z wiatrówki do psa. Zgłaszający, przechodząc obok jednej z posesji usłyszał głośny świst przypominający wystrzał z karabinka pneumatycznego, a następnie zauważył jak z bramy wybiega kulejący na prawą łapę pies.
Policjanci w wyniku podjętych działań szybko ustalili sprawcę, który dobrowolnie wydał "wiatrówkę" wraz z ołowianym śrutem. 46–letni mężczyzna przyznał się do winy. Jak tłumaczył mundurowym, chciał w ten sposób odstraszyć psa, który przychodził na jego podwórko.
Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Autor: mł. asp. Tomasz Bartecki
Publikacja: Kamila Ogonowska