Pijany nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, bo… nie miał prawa jazdy
Nie zareagował na polecenie do zatrzymania i zaczął uciekać. Na nic mu się to zdało, bo wjechał w ślepą uliczkę i już nie miał innego wyjścia, jak oddać się ręce mundurowych. 48-letni mieszkaniec powiatu był pijany, a na "koncie" miał trzy zakazy prowadzenia pojazdów, pomimo, że nigdy nie miał prawa jazdy! O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Do zdarzenia doszło wczoraj (30.07.17) około 14:40 na ulicy Składowej w Grudziądzu. Patrol ruchu drogowego zauważył opla, który poruszał się z nadmierną prędkością. Mierniki wskazał, że samochód jedzie o 30 km/h za szybko niż pozwalają na to obowiązujące przepisy. Mundurowi postanowili zatrzymać kierującego dając mu sygnał tarczą do zjechania z drogi. Kierujący jednak ominął policjanta i dalej kontynuował swoją jazdę. Stróże prawa ruszyli za nim w pościg, który skończył się, gdy pojazd wjechał w ślepą uliczkę i nie mógł dalej uciekać.
Kierującym okazał się 48-letni mieszkaniec powiatu grudziądzkiego. Badanie wykazało, że ma w organizmie prawie półtora promila alkoholu. Policjanci sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach. Okazało się, że nigdy nie miał prawa jazdy, posiada natomiast trzy wyroki sądowe zakazujące mu prowadzenia wszelkich pojazdów, za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Jutro (1.08.2017) zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zapadnie decyzja co do dalszego losu.
Za przestepstwa, które popełnił grozi mu do 5 lat więzienia. 48-latek odpowie również za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym.
Autor: sierż. szt. Maciej Szarzyński
Publikacja: Kamila Ogonowska