Bydgoscy "wodniacy" zatrzymali nietrzeźwego sternika
Policjanci z bydgoskiego ogniwa wodnego zatrzymali 30-latka, który sterował pontonem z napędem silnikowym pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do jego sterowania oraz złamał zakaz. Teraz może mu grozić wysoka grzywna, a także kara pozbawienia wolności.
Wczoraj (15.08.2017) przed południem, podczas sportowych zawodów na Brdzie, bydgoscy „wodniacy” na rzece przy Wyspie Młyńskiej zauważyli ponton z napędem silnikowym. Sterujący złamał przepisy pływając po zamkniętym szlaku wodnym.
Policjanci natychmiast podpłynęli do niego by go skontrolować. Podczas sprawdzania okazało się, że 30-latek nie posiada uprawnień do sterowania statkiem wodnym z silnikiem o mocy powyżej 10KW. To jednak nie wszystko. Mundurowi sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Okazało się, że jest pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Teraz mieszkaniec województwa mazowieckiego będzie odpowiadać za kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem w ruchu wodnym, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Co więcej będzie odpowiadać również za wykroczenia z ustawy o żegludze śródlądowej.
Autor: podkom. Przemysław Słomski
Publikacja: podkom. Przemysław Słomski