Kryminalni z Torunia zlikwidowali rodzinny interes
Policjanci z Torunia zatrzymali 58-latkę i jej 34-letniego siostrzeńca podejrzanych o udział w narkotykowym procederze. W trakcie przeszukania mieszkania kobiety przyszedł mężczyzna, który przyznał bez ogródek, że chciał tam kupić narkotyki. Dzięki kryminalnym rodzinny interes został zlikwidowany, a zatrzymani usłyszeli zarzuty. Grożą im kary odpowiednio do 10 i 12 lat więzienia.
Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście, mając podejrzenia w stosunku do jednej z mieszkanek (58l.) Bydgoskiego Przedmieścia, postanowili przeszukać jej mieszkanie. W trakcie czynności znaleźli tam czternaście zwitków foliowych z białą substancją. W sumie zabezpieczyli blisko 19 g narkotyków i wagę elektroniczną. Testy wykazały, że to amfetamina. Gdy funkcjonariusze przeszukiwali mieszkanie przyszedł mężczyzna, który przyznał się policjantom, że chciał kupić narkotyki. Stało się jasne, że kobieta nie tylko posiada środki odurzające, ale też ich udziela.
Policjanci szybko ustalili również, że w obrocie zakazanymi środkami wraz z zatrzymaną uczestniczy jej 34-letni siostrzeniec. Oboje zostali zatrzymani. Kobieta usłyszała zarzuty posiadania narkotyków i ich udzielania, za co grozi jej do 10 lat więzienia. Mężczyźnie natomiast policjanci udowodnili wprowadzanie do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowych, za co może trafić za kraty nawet na 12 lat.
W miniony piątek (1.09.17) oboje zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Prokurator zdecydował się nałożyć na nich policyjny dozór. Teraz do czasu zakończenia toczącego się postępowania będą musieli zgłaszać się trzy razy w tygodniu do jednostki policji.
Funkcjonariusze na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli w mieszkaniu kobiety kilkaset złotych.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska