Wiadomości

Iskra wytropiła skradzione łupy, a policjanci zatrzymali włamywacza

Brodniccy policjanci ustalili i zatrzymali 30-latka, który na terenie Brodnicy dokonał dwóch kradzieży z włamaniem. Policyjny pies tropiący „Iskra” wytropił łupy skradzione z jednego ze sklepów na terenie miasta, a policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę tych przestępstw. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i zarzut posiadania środków odurzających. Mieszkaniec powiatu brodnickiego trafił tymczasowo do aresztu na trzy miesiące.

Do pierwszej kradzieży z włamaniem doszło w nocy 1 września. Sprawca w centrum miasta włamał się do pomieszczenia chłodniczego jednego z supermarketów skąd ukradł artykuły mięsne. Łączna suma strat to ponad 7 tys. złotych. Na miejscu zdarzenia, oprócz policjantów, pracował również pies tropiący Iskra, który wytropił miejsce porzucenia łupów. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia, lecz w dalszym ciągu pracowali nad ustaleniem sprawcy tego przestępstwa.

Kilka dni później, na terenie Brodnicy, doszło do kolejnej kradzieży z włamaniem. Tym razem sprawca włamał się do pomieszczeń biurowych i magazynowych, skąd ukradł materiały budowlane, sprzęt elektroniczny oraz fiata ducato zaparkowanego na terenie firmy, w  który zapakował łupy.

Brodniccy kryminalni w miniony czwartek (7.09.17) ujawnili porzucony, skradziony samochód przy ul. Kolejowej w Brodnicy. Policjanci wytypowali również potencjalnego sprawcę tych przestępstw, po którego pojechali do miejscowości Nielbark w powiecie nowomiejskim i na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych zatrzymali podejrzewanego 30-latka.

W trakcie czynności policjanci ujawnili przy mężczyźnie 9 tabletek ekstasy oraz prawie 3,5 g marihuany. Mężczyzna trafił do brodnickiej komendy. Podejrzany zdradził, gdzie ukrył łupy. Funkcjonariusze znaleźli je w lesie niedaleko Brodnicy. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, a ponadto odpowie za posiadanie środków odurzających. Brodnicki sąd aresztował sprawcę na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor: st. asp. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony