Areszt i dozór dla pary włamywaczy
Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie doprowadzili do sądu 52-latka podejrzanego o liczne włamania do mieszkań. Mężczyzna usłyszał w sumie 16 zarzutów. Dwóch włamań dokonał wspólnie z partnerką. Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla mężczyzny. Kobieta do czasu zakończenia postępowania będzie objęta policyjnym dozorem.
Przypomnijmy: w minioną sobotę (21.10.17) około 21:00 kryminalni z toruńskiej komendy podczas patrolowania okolic ul. Rydygiera zauważyli siedzącą na ławce kobietę. Policjanci wiedzieli, że w ostatnim czasie doszło w tym rejonie do włamania, więc postanowili się jej bacznie przyjrzeć. Kobieta zachowywała się podejrzanie i wyraźnie obserwowała pobliski blok. Po chwili dołączył do niej mężczyzna. Kiedy funkcjonariusze podeszli do pary oboje wyraźnie byli zdenerwowani. Podczas kontroli policjanci w torebce kobiety znaleźli mały łom. Okazało się, że duet przygotowywał się do przestępstwa i obserwował potencjalne mieszkania, do których można się włamać. Kobieta i mężczyzna trafili prosto do celi.
Policjanci od początku podejrzewali, że zatrzymani mogą stać za włamaniami do mieszkań, do których doszło w ostatnim czasie na tamtym terenie. Kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie wnikliwie przeanalizowali zgłoszone wcześniej przypadki i doszli do wniosku, że mężczyzna (52l.), od początku roku, włamał się do kilkunastu mieszkań. Za każdym razem działał podobnie. Na swój cel wybierał te położone na najniższych kondygnacjach. Wykorzystując fakt nieobecności domowników wyważał drzwi balkonowe i wchodził do wnętrza, skąd kradł pieniądze, biżuterię, sprzęt elektroniczny i alkohol. Podejrzany usłyszał w sumie 16 zarzutów włamań do mieszkań. W dwóch z nich, jak ustalili policjanci, pomagała mu 45-latka. Kobiecie grozi teraz do 10 lat więzienia. Do czasu zakończenia postępowania została objęta policyjnym dozorem.
Wczoraj (24.10.17) policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie doprowadzili 52-latka do sądu. Mężczyzna był już wcześniej karany za włamania i przebywał w zakładach karnych. Jest recydywistą, więc grozi mu teraz do 15 lat więzienia. Sąd podzielił zdanie organów ścigania i aresztował go na najbliższe trzy miesiące.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska