Rozbójnik podzielił los kompana - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Wczoraj (25.10.17) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do sądu 29-latka podejrzanego o dokonanie rozbój. To drugi zatrzymany do zdarzenia, do którego doszło 11 sierpnia tego roku około 1:00. Wtedy dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o tym, że pogotowie ratunkowe przewiozło do szpitala mężczyznę, który leżał przed jedną z klatek na ul. Kościuszki. Pokrzywdzony miał na ciele ślady pobicia, dlatego wyjaśnieniem co się stało zajęli się kryminalni. Jak ustalili ofiara - mieszkaniec Włocławka tego wieczoru przyjechał do Torunia. Na starówce pił alkohol, gdzie poznał mężczyzn, którzy zaproponowali mu kontynuowanie biesiady w jednej z klatek schodowych na ul. Kościuszki. Pokrzywdzony przystał na propozycję. Podczas imprezy został zaatakowany i dotkliwie pobity przez współbiesiadników. Mężczyźni zabrali mu plecak, portfel, buty i zegarek. Potem pozostawili pokrzywdzonego leżącego na ulicy, gdzie znalazł go przypadkowy świadek i zawiadomił pogotowie ratunkowe. Później okazało się, że sprawcy po napadzie podczas zakupów posłużyli się skradzioną mu kartą bankomatową. W sumie dokonali kilkunastu transakcji, a pokrzywdzony stracił dodatkowo kilkaset złotych z konta bankowego.

Kryminalni, pracujący nad tą sprawą, w zaledwie kilka godzin ustalili, kto dokładnie stoi za tym rozbojem. Pierwszy z nich – 27-latek trafił w ręce policjantów miesiąc po zdarzeniu. To wielokrotny recydywista, który już wcześniej był karany m.in. za rozboje, kradzież i włamanie. Sąd, na wniosek organów ścigania, aresztował go na trzy miesiące.

Drugi ze sprawców – 29-latek również długo nie cieszył się wolnością. Dołączył do swojego kompana w miniony wtorek (24.10.17). On też był już wcześniej karany za rozbój, kradzież, oszustwo i uszkodzenie mienia. Również w jego przypadku sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na najbliższe trzy miesiące.
Mężczyźni byli już wcześniej karani, więc jako recydywistom grozi im teraz do 15 lat więzienia.