Finał niewyjaśnionego włamania
Rypińscy kryminalni zebrali dowody na to, kto stoi za włamaniem do stacjonarnego odkurzacza na stacji paliw w Rypinie. Do przestępstwa doszło kilka miesięcy temu i choć sprawa została umorzona, to sprawca zostanie ukarany. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Legionowa. To dowód na to, że policjanci zajmują się sprawą, nawet po jej formalnym zakończeniu.
Sprawa miała swój początek w sierpniu tego roku. To wtedy doszło do włamania do stacjonarnego odkurzacza na jednej ze stacji paliw w Rypinie. Nieustalona wtedy sprawca, po rozerwaniu obudowy odkurzacza, zabrał znajdujący się tam pojemnik z pieniędzmi w kwocie prawie 500 zł. Wówczas jednak nie udało się funkcjonariuszom ustalić, kto był sprawcą tego przestępstwa. Sprawa została umorzona.
Jednak policjanci dalej nad nią pracowali, co w rezultacie przyniosło pozytywne rozwiązanie. Na podstawie zebranego materiału dowodowego i jego analizy, natrafili na trop 21-letniego mieszkańca Legionowa. Reszta była już kwestią czasu. Kryminalni zwrócili się o pomoc do tamtejszych policjantów o zatrzymanie wytypowanego przez nich mężczyzny.
W miniony piątek (27.10.17) został on zatrzymany na terenie Legionowa i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, w tym przypadku mniejszej wagi, za co grozi mu do 5-ciu lat pozbawienia wolności. Ponadto, policjanci ustalili, że mężczyzna dopuścił się również takich czynów na terenie sąsiedniego województwa.
Należy podkreślić, że rezultat tej sprawy jest przykładem na to, że nawet po umorzeniu postępowania policjanci pracują nad jego wykryciem, a sprawcy przestępstw nigdy nie mogą czuć się bezkarni.
Autor: asp. Dorota Rupińska
Publikacja: Kamila Ogonowska