Szczęśliwy finał poszukiwań
Czasami jeden moment w życiu, jedno wydarzenia, bądź chwilowe załamanie, popycha ludzi do desperackiego kroku. Na szczęście wystarczy krótka informacja przez telefon alarmowy i na miejscu pojawią się niezbędne służby ratunkowe. W ten sposób policjanci wspólnie ze strażakami uratowali 22-latka.
W niedzielę (29.10.17) o 17:00 do dyżurnego świeckiej policji zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec gminy Dragacz, pow. świecki, informując, że jego syn wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Funkcjonariusze, którzy niezwłocznie udali się na miejsce, podczas rozmowy z matką zaginionego ustalili, że desperat, po tym jak wszczął awanturę w domu, wyskoczył przez okno, informując bliskich, że "zamierza się zabić".
Gdy tylko mundurowi ustalili rysopis zaginionego od razu rozpoczęli poszukiwania. Do akcji zostało skierowanych 20 policjantów. Z pomocą przybyli również strażacy. Funkcjonariusze zaczęli przeczesywać pobliskie nieużytki rolne wraz z psem tropiącym. Sprawdzili również nadbrzeże Wisły, parki, stacje paliw, restauracje oraz przystanki autobusowe i dworce. Poszukiwania utrudniał fakt, że potencjalne miejsce zdarzenia dotyczyło przede wszystkim obszaru rolnego, a dodatkowo był już późny wieczór.
Świeccy policjanci, nie ustając w poszukiwaniach, ustalili, że 22-latek może przebywać na terenie powiatu grudziądzkiego. Po północy nastąpił szczęśliwy finał poszukiwań. Grudziądzcy mundurowi zatrzymali do kontroli pojazd, którym, jak wynikało z ustaleń, miał kierować właśnie poszukiwany desperat.
Odnaleziony mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy. Obecnie jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Autor: sierż. szt. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska