Uciekał przed policjantami, bo był pijany i jechał bez uprawnień
Policjanci z Kruszwicy, pow. inowrocławski wyjaśniali ostatnio sprawę, w której podejrzanym jest 34-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego. Za przestępstwa, które popełnił na drodze grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Mężczyzna wraz z pasażerem wybrał się „na przejażdżkę” po gminie Kruszwica, pow. inowrocławski. Patrol z tamtejszego komisariatu w miejscowości Sukowy, zauważył jadący samochód marki Fiat 170. Gdy policjanci dali kierującemu sygnał do zatrzymania, ten zbagatelizował go, przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc za nim.
W pewnym momencie kierujący wjechał w pole, wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Nic mu to nie dało, bo chwilę później był w rękach policjantów. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Policjanci szybko ustalili tożsamość, zarówno uciekiniera, jak i jego pasażera. Sprawdzili też stan trzeźwości 34-letniego kierującego. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Do czasu wytrzeźwienia trafił do policyjnego aresztu.
Po zebraniu dowodów w sprawie policjanci postawili mężczyźnie zarzut z art.178 § 4 i 178 b kodeksu karnego. Będzie on musiał ponieść konsekwencje prowadzenia pojazdu bez uprawnień, pod wpływem alkoholu, za które był już w przeszłości skazany, oraz za przestępstwo niewykonania policyjnego polecenia do zatrzymania się. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska