Kradł, kradł, aż wpadł
Za kradzieże w markecie odpowie 24-letni mieszkaniec Inowrocławia. Kilkakrotnie pojawiał się w jednym ze sklepów, zabierając różne rzeczy. Trafił już do więzienia, bo miał do odbycia zaległą karę. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat więzienia.
Kryminalni z Inowrocławia rozliczyli ostatnio do spraw dotyczących kradzieży w sklepie 24-letniego inowrocławianina. W identyfikacji oraz zatrzymaniu mężczyzny pomógł sklepowy monitoring i szybkie działania funkcjonariuszy. Kilka dni temu (5.11.17) policyjny patrol otrzymał sygnał o kradzieży towaru w sklepie. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce od razu przejrzeli zapis z monitoringu. Chwilę później, jeszcze w sklepie zatrzymali podejrzewanego o kradzież mężczyznę. Sprawca trzymał w reku torbę, a w niej obcęgi.
Zebrane przez policjantów dowody wskazują na to, że mężczyzna obcinał od towaru zabezpieczenia, a interesowały go głównie sprzęty gospodarstwa domowego takie jak: czajniki, żelazka, prostownice, a nawet mopy, myjki do okien i alkohol. Łączne straty sklep oszacował na ponad 2 300 złotych.
Dwa dni temu (6.11.17) mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, których dokonał w krótkich odstępach czasu, w tym samym sklepie. Mężczyzna trafił już do więzienia, bo policjanci ustalili, że miał on do odbycia zaległą karę pozbawienia wolności na okres dwóch miesięcy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska