Nie uniknie kary za liczne przestępstwa
Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieści zatrzymali 20-latka, który ma na koncie kilkanaście kradzieży i włamań. Mężczyzna usłyszał w sumie 12 zarzutów. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
W poniedziałek (06.11) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 20-latka, którego podejrzewali o włamanie do kiosku. Do tego zdarzenia doszło na początku września przy ul. Kraszewskiego. Nieznany początkowo sprawca wyłamał skrzydło gabloty i ukradł kilkanaście gazet dla dzieci. Pokrzywdzony wycenił straty na kilkadziesiąt złotych.
Policjanci pracujący nad tą sprawą zdobyli informacje, które wskazywały, że za tym przestępstwem „stoi” 20-letni mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia. Jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu. Mężczyzna wiedząc, że policjanci są na jego tropie wyprowadził się z mieszkania i przeniósł do rodziny w gminie Obrowo. Nie wywiódł jednak policjantów w pole, bo ci zdobyli informacje o miejscu jego pobytu. Kiedy zapukali do jego drzwi był zaskoczony. Trafił prosto do policyjnej celi.
Szybko wyszło na jaw, że sprawa włamania do kiosku jest dopiero początkiem kłopotów tego mężczyzny. Kryminalni pracujący nad tą sprawą podejrzewali, że mężczyzna ma na swoim koncie znacznie więcej przestępstw. Wnikliwa analiza wcześniej zgłoszonych przypadków doprowadziła ich do przekonania, że mężczyzna stoi także za innymi kradzieżami i włamaniami.
Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu w sumie 12 zarzutów za przestępstwa, których dokonał w ostatnich tygodniach. Mężczyzna działał na terenie Bydgoskiego Przedmieścia i Starówki. Od czerwca tego roku włamał się do 8 samochodów. Jego łupem padały wartościowe przedmioty pozostawione w autach przez właścicieli. Poza tym 20-latek włamał się do piwnicy skąd skradł elektronarzędzia i sprzęt elektroniczny. Kryminalni zebrali również dowody, że mężczyzna z jednego z mieszkań przy ul. Słowackiego ukradł dwa aparaty fotograficzne, dwa laptopy, biżuterię, dwa telefony komórkowe, tablet oraz kilkaset złotych w gotówce. Oprócz tego mężczyzna usłyszał również zarzut za kradzież słodyczy z jednego z supermarketów.
Teraz 20-latkowi może grozić do 10 lat więzienia.
mł. asp. Wojciech Chrostowski
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: podinsp. Monika Chlebicz