W czasie wolnym od służby zareagowała na podejrzane zachowanie kierowcy
Policjantka z komisariatu na toruńskim Śródmieściu jadąc po służbie prywatnym samochodem natychmiast zareagowała na podejrzane zachowanie kierowcy daewoo. Zaalarmowani o tym policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 77-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia
Wczoraj (15.01.18) około 14:30 policjantka z komisariatu na toruńskim Śródmieściu w czasie wolnym od służby jechała prywatnym samochodem. Na jednej z ulic Bydgoskiego Przedmieścia sierż. Marta Sumińska z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyła osobowego daewoo lanosa, którego kierowca wykonywał podejrzane manewry na drodze. Auto jechało całą szerokością jezdni tzw. wężykiem i przejeżdżało na czerwonym świetle przez skrzyżowania. Policjantka podejrzewała, że kierowca może być pijany. Natychmiast powiadomiła o tym dyżurnego i cały czas jechała za tym samochodem. W pewnym momencie auto zatrzymało się przy jednej z posesji na ul. Batorego. Wykorzystując dogodną sytuację, policjantka zatrzymała swój samochód i uniemożliwiła kierowcy dalszą jazdę. Po chwili na miejsce dojechał patrol mundurowych, który sprawdził trzeźwość szofera. Od razu wyszło na jaw co było powodem tak nietypowego zachowania. Okazało się, że 77-latek ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna już stracił prawo jazdy.
Teraz za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska