Skradziony rower wrócił do właściciela, a podejrzany usłyszał zarzut
Policjanci z Topólki, pow. radziejowski, zatrzymali 32-latka, który jest podejrzany o kradzież roweru. Za przestępstwo to grozi do 5 lat więzienia, ale o wysokości kary zdecyduje sąd. Funkcjonariusze odzyskali skradziony rower i zwrócili go właścicielowi.
Do przestępstwa doszło w połowie października ubiegłego roku w jednej z wsi w gminie Topólka, w powiecie radziejowskim. Nieustalony wtedy sprawca ukradł z terenu działki rower wartości 800 zł. Początkowo policyjne czynności nie dały pożądanego efektu, jednak mundurowi uzyskane informacje analizowali także i pod kątem tej sprawy. Pozwoliło to na wytypowanie podejrzanego o to przestępstwo. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do posterunku. Tam usłyszał zarzut kradzieży. Policjanci na terenie posesji, w której zamieszkiwał znaleźli skradziony rower, który zwrócili już właścicielowi.
Za przestępstwo, o które podejrzany jest 32-latek grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
Publikacja: Kamila Ogonowska