Groził podpaleniem i podpalał dlatego trafił za kraty
Zatrzymanego mieszkańca powiatu inowrocławskiego kryminalni doprowadzili do oskarżyciela, a później do sądu, gdzie zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu go na 3 miesiące. Mężczyzna jest podejrzany o podpalenia i groźby karalne. Za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Dwa dni temu (20.02.18) policjanci interweniowali w jednej z miejscowości pod Rojewem w powiecie inowrocławskim. Zgłoszenie dotyczyło umyślnego podpalenia drzwi wejściowych domu oraz piły tarczowej. Sprawca też złośliwie wyrwał kabel anteny telewizyjnej. Ustalenia doprowadziły policjantów na teren gminy Gniewkowo, gdzie do sprawy jeszcze tego samego dnia został zatrzymany 43-letni brat poszkodowanego.
Policjanci, zbierając materiały dowodowe, uzyskali ponadto informacje, że mężczyzna przez kilka miesięcy groził telefonicznie członkom rodziny, że ich spali, a we wrześniu ubiegłego roku podpalił w domu brata kotłowię. Takim zachowaniem spowodował między innymi okopcenie ścian i części mieszkalnych domu.
Wczoraj (21.02.18) kryminalni doprowadzili mężczyznę do oskarżyciela i sądu. Usłyszał on cztery zarzuty dotyczące podpaleń i gróźb karalnych. Policjanci wystąpili z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska