Oszust już za kratkami
Wczoraj
(20.11) kryminalni z Grudziądza zatrzymali mężczyznę. 32-latek podając
się za inkasenta zakładu energetycznego okradał starsze osoby. Grozi mu
kara więzienia do 5 lat.
Działał na
terenie Grudziądza od połowy ...
Wczoraj (20.11) kryminalni z Grudziądza zatrzymali mężczyznę. 32-latek podając się za inkasenta zakładu energetycznego okradał starsze osoby. Grozi mu kara więzienia do 5 lat.
Działał na
terenie Grudziądza od połowy października 2008r. Swoje ofiary wybierał
wśród przypadkowo napotkanych starszych osób, zarówno na ulicy jak i
w marketach. Działał na terenie Grudziądza. Podając się za
pracownika zakładu energetycznego wchodził do mieszkania mówiąc, że dana osoba
ma nadpłatę za zużytą energię elektryczną i przyszedł ją zwrócić. Następnie np.
prosząc o szklankę wody, odwracał uwagę i dokonywał kradzieży pieniędzy. W
Grudziądzu okradł 8 starszych osób. Jego łupem stały się pieniądze w
kwotach od 200 zł do 1200 zł, portfele i dokumenty. Funkcjonariusze ustalili także, że przestępca działał także na terenie Golubia-Dobrzynia. Tam jego ofiarą padła jedna osoba, która straciła kwotę 2200 złotych.
Wczoraj
grudziądzcy policjanci przedstawili 32-latkowi zarzuty kradzieży. W trakcie wykonywania
czynności policjanci ustalili, że jest poszukiwany listem gończym. Fałszywy inkasent
przebywa już w zakładzie karnym. Grozi mu
kara od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.
Ostrzegamy, szczególnie osoby starsze, przed oszustami i złodziejami.
Oszuści udają pracowników wodociągów, energetyki czy spółdzielni. Wchodzą do mieszkań pod pozorem sprawdzenia ciśnienia wody, instalacji gazowej czy też elektrycznej. Po chwili okradają mieszkanie, wykorzystując nieuwagę domowników. Często kiedy lokator otwiera im drzwi, jeden złodziej odwraca jego uwagę, drugi chyłkiem dostaje się do mieszkania i je plądruje. Ich ofiarami przeważnie padają starsze osoby, które w danym momencie same przebywają w domu a ich łupem są pieniądze i biżuteria.
Żeby nie stać się ofiarą złodzieja trzeba zachować minimum ostrożności. Gdy przychodzi do nas przedstawiciel jakiejkolwiek instytucji nie wpuszczamy go od razu do mieszkania. Poprośmy o podanie imienia i nazwiska oraz nazwy firmy gdzie pracuje. Poprośmy o numer telefonu do jego zakładu pracy, gdzie w razie wątpliwości będziemy mogli potwierdzić jego tożsamość. Taka osoba ma obowiązek okazania legitymacji służbowej. Po potwierdzeniu tych informacji warto też poprosić zaufanego sąsiada, żeby towarzyszył przy rozmowie z nieznaną osobą. Nie dajmy się zwieść słodkimi uśmieszkami czy sympatycznym wyglądem. W razie jakichkolwiek wątpliwości dzwońmy na policję. Pamiętajmy aby pieniądze i inne kosztowności przechowywać w miejscach mniej dostępnych, tam gdzie trudniej jest je znaleźć. Pozwoli to niejednokrotnie uniknąć dotkliwej kradzieży.
Opracowano na podstawie informacji od
nadkom. Marzeny Solochewicz-Kostrzewskiej
oficera prasowego KMP w Grudziądzu
oraz mł.asp. Jolany Zapaśnik-Wysockiej
oficera prasowego KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP