Próbował przekupić policjantów, aby ci nie zatrzymali mu prawa jazdy
8 lat więzienia grozi kierowcy toyoty, który próbował przekupić policjantów z nakielskiej "drogówki". Mężczyzna gnał w obszarze zabudowanym ponad 100 km/h i aby policjanci nie odebrali mu prawa jazdy za popełnione wykroczenie, wrzucił do radiowozu pieniądze. Sprawą 38-latka niebawem zajmie się sąd.
Wczoraj (27.05.18) policjanci z nakielskiego referatu ruchu drogowego pełnili służbę na drodze krajowej nr 10. Krótko przed 17.00, w Mrozowie, zmierzyli prędkość toyoty wjeżdżającej do miejscowości, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka", jak niemal w każdym terenie zabudowanym. Tymczasem urządzenie do pomiaru prędkości pokazało, że kierowca toyoty miał na liczniku ponad 100 km/h.
Policjanci poinformowali 38-latka, że za popełnione wykroczenie zostanie ukarany mandatem, a także czasowo straci uprawnienia do kierowania pojazdami. Kiedy policjanci w radiowozie pisali dokumentację podszedł do nich kontrolowany mężczyzna i włożył do pojazdu służbowego etui z pieniędzmi, mówiąc do funkcjonariuszy, że „się jakoś dogadają”.
38-latek został zatrzymany i poinformowany, że wręczając policjantom pieniądze popełnił przestępstwo. Mieszkaniec Bydgoszczy został dowieziony do nakielskiej komendy i przesłuchany. Kryminalni przedstawili mu zarzut udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzję w jego sprawie podejmie sąd.
Autor: mł. asp. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska