Areszt za kradzież rozbójniczą, ale nie tylko…
Na trzy miesiące do aresztu trafił 57-latek, którego zatrzymali policjanci z bydgoskiego Śródmieścia do prowadzonej sprawy. Dotyczy ona kradzieży rozbójniczej, której mężczyzna dopuścił się w jednym ze sklepów w Bydgoszczy. Jednak to nie jedyny zarzut, który zatrzymany usłyszał.
Wszystko zaczęło się w miniony piątek (15.06.18) od zawiadomienia pracownika sklepu przy ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Okazało się, że mężczyzna wszedł do placówki handlowej i ukradł kilka opakowań różnego rodzaju serów oraz owoce na łączną kwotę ponad 100 złotych. Po zapakowaniu łupu do reklamówki chciał wyjść z budynku. Wszystko to zauważyła ekspedientka pracująca w sklepie i próbowała odebrać mu towar. Wówczas nieuczciwy klient użył wobec niej przemocy, po czym opuścił sklep.
Zawiadomieni o tym fakcie śródmiejscy policjanci natychmiast rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Uzyskany rysopis mężczyzny pozwolił policjantom szybko wytypować sprawcę, a zatrzymanie go było już tylko kwestią czasu.
Dwa dni później (17.06.18) 57-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Szybko też okazało się, że opisywana kradzież rozbójnicza to nie jedyne przestępstwo, którego się dopuścił. Policjanci udowodnili mu również stalking, zniszczenie mienia i drugą kradzież rozbójniczą.
Za tego typu przestępstwa może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak 57-latek musi liczyć się z możliwością wyższego wymiaru kary, gdyż działał w warunkach recydywy.
Oskarżyciel, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem w sprawie, poparł wniosek policjantów o zastosowanie wobec niego środków zapobiegawczych i skierował go do sądu. Wczoraj (19.06.18) sędzia, po analizie materiałów sprawy, przychylił się do wniosku oskarżyciela i aresztował 57-latka na 3 miesiące.
Autor: podkom. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska