Wpadł krótko po włamaniu do altanki
Do 10 lat więzienia grozi 60-latkowi, który włamał się do altanki na terenie ogródków działkowych przy ul. Rudackiej w Toruniu. Mężczyzna został zatrzymany dzięki sygnałowi od świadka i błyskawicznej reakcji policjantów. Włamywacz już usłyszał zarzuty.
W nocy z soboty na niedzielę (23/24.06.18) około północy dyżurny komisariatu na toruńskim Podgórzu otrzymał zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie, który przebywał w jednej z altanek na działkach przy ul. Rudackiej. Świadek informował, że najprawdopodobniej włamał się on do altanki. Dyżurny natychmiast wysłał tam patrol. Policjanci, którzy już po chwili zjawili się na miejscu, w pobliżu działki wskazanej w zgłoszeniu zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. 60-latek trafił prosto do radiowozu, a stamtąd do celi.
Okazało się, że sforsował drzwi do altanki i przyległego do niej pomieszczenia gospodarczego. Stamtąd ukradł ogrodowy wąż warty kilkadziesiąt złotych. Mężczyzna już usłyszał zarzut włamania. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska