Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Policjanci nie dopuścili, aby niesprawny autokar zawiózł dzieci do kina

Data publikacji 04.07.2018

Policjanci z golubsko-dobrzyńskiej "drogówki" podczas kontroli pojazdów przewożących dzieci na letni wypoczynek wyeliminowali z ruchu niesprawny autokar, który miał zawieźć maluchy do kina. Funkcjonariusze przypominają, że wystarczy tylko jeden telefon, by bezpiecznie podróżować. Należy tylko odpowiednio wcześnie poinformować o terminie wyjazdu. Wszystkim przecież powinno zależeć na bezpieczeństwie.

Dzisiaj (4.07.18) o 8.30 w Golubiu-Dobrzyniu funkcjonariusze skontrolowali autokar, który miał zawieźć dzieci do kina. Policjanci sprawdzili ogumienie, oświetlenie, układy: hamulcowy, kierowniczy, wydechowy oraz wyposażenie autokaru. Nie dopuścili pojazdu do dalszej jazdy ze względu na nadmierne zużycie ogumienia i  zatrzymali dowód rejestracyjny. Po upływie kilkunastu minut dzieci wsiadły do innego autobusu, którego stan techniczny nie budził zastrzeżeń policjantów i pojechały do kina.

Dzięki tej kontroli być może nie doszło dziś do tragedii. Z tego też względu policjanci przypominają, że przed wyjazdem autokaru w trasę istnieje możliwość zgłoszenia przez organizatorów lub inne osoby zainteresowane, biorące udział w wyjeździe, miejsca i czasu w celu przeprowadzenia przez funkcjonariuszy kontroli stanu technicznego pojazdu. Zgłaszający liczyć mogą na kompleksową kontrolę jakiej poddany zostanie, zarówno autobus, jak i jego kierowca.

Zgłoszenia dotyczące kontroli pojazdu należy kierować co najmniej  z jednodniowym wyprzedzeniem, aby policjanci mogli dotrzeć do każdego zgłaszającego zgodnie z wyznaczonym terminem wyjazdu.  

Autor: asp. szt. Małgorzata Lipińska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony