Dobra współpraca służb to gwarantowany sukces
Grudziądzcy policjanci zatrzymali 27–latka, który na jednej z ulic w centrum miasta umyślnie uszkodził opla vectrę. Podejrzany wylał na samochód łatwopalną substancję, a następnie ją podpalił. Dzięki wskazówkom przekazanym przez operatora miejskiego monitoringu chwilę później mężczyzna był już w rękach policjantów.
W sobotę (7.07.18) przed północą straż miejska zaalarmowała grudziądzkich policjantów, że na jednej z ulic w centrum miasta nieznany mężczyzna wylał na zaparkowanego tam opla vectrę jakąś ciecz, a następnie ją podpalił. Zdarzenie zaobserwował operator miejskiego monitoringu i natychmiast powiadomił dyżurnego policji. Z przekazanych informacji wynikało, że sprawca, po zdarzeniu, wsiadł do taksówki i odjechał. Dzięki czujności operatora monitoringu funkcjonariusze mieli informację o rysopisie, pojeździe którym się przemieszcza i miejscu gdzie się aktualnie znajduje.
Dyżurny policji skierował patrol tam, gdzie znajdowała się taksówka z przypuszczalnym sprawcą. Policjanci zauważyli opisany samochód na ul. Solnej. Mundurowi zatrzymali auto, którym jak się okazało podróżował mężczyzna odpowiadający rysopisowi sprawcy. Funkcjonariusze zatrzymali 27–latka i doprowadzili do jednostki policji. Podpalacz był pijany, policyjny alkomat wskazał ponad promil alkoholu w organizmie. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie.
W niedzielę (8.07.18) podejrzany usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia opal vectry. 27–latek przyznał się do popełnienia przestępstwa. Powstałe straty to około 2 tys. złotych, dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej samochód zdołano ugasić.
Autor: st. asp. Jacek Jeleniewski
Publikacja: asp. Piotr Duziak
