Chciał uniknąć policyjnej kontroli, bo...
Policjanci z oddziału prewencji w Bydgoszczy podczas próby zatrzymania osobowego forda zauważyli, że wyrzucono z niego paczkę. Kierujący autem, chcąc uniknąć kontroli, doprowadził do kolizji. Jak się okazało był pijany. Zarówno on, jak i pasażer, noc spędził w policyjnym areszcie.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (2.08.18) na ul. Szosa Toruńska w Grudziądzu. Na wyznaczonym tam punkcie kontroli pojazdów pełniło służbę dwóch funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy. Policjanci wspomagali miejscowych kolegów z „drogówki” podczas realizacji działań pn. „Bezpieczny pieszy”. Po14.00 mundurowi zauważyli forda, którego kierujący jechał bardzo szybko i niebezpiecznie. Prowadzący auto wyprzedzał w miejscu niedozwolonym, nie udzielając pierwszeństwa jadącym z przeciwka. Policjanci ruszyli za samochodem, chcąc zatrzymać do kontroli lekkomyślnego kierowcę. Gdy policyjny radiowóz dogonił forda, kierowca nie reagował na podawane sygnały do zatrzymania i dalej kontynuował jazdę. W pewnym momencie policjanci zauważyli, że z jadącego przed radiowozem pojazdu została wyrzucona paczka. Po chwili kierowca forda uderzył w ciężarówkę, a następnie w znak drogowy, po czym samochód się zatrzymał.
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn podróżujących samochodem. Okazało się, że obaj byli pijani. Kierujący autem (27l.) miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a na dodatek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze znaleźli też paczkę, której wyraźnie chciał się pozbyć kierowca. Pakunek zawierał ponad 160 g marihuany.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kierującemu samochodem zarzutów. Odpowie on za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie środków odurzających.
Następnego dnia (3.08.18) mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów i zadecydował o objęciu go policyjnym dozorem, zobowiązał do poręczenia majątkowego, a także ma zakaz opuszczania kraju. Zatrzymany będzie odpowiadał także przed sądem za popełnienie kilku wykroczeń w ruchu drogowym.
Autor: asp. szt. Jacek Jeleniewski
Publikacja: Kamila Ogonowska