Pijany rowerzysta miał wiele szczęścia
Data publikacji 19.12.2008
Wiele szczęścia miał rowerzysta, który nagle zjechał na przeciwny pas ruchu prosto pod koła forda. Okazało się, że był pijany. Miał ponad promil alkoholu. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
Wiele szczęścia miał rowerzysta, który nagle zjechał na przeciwny pas ruchu prosto pod koła forda. Okazało się, że był pijany. Miał ponad promil alkoholu. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
Wczoraj około 19.00 do dyżurnego komendy powiatowej w Świeciu zadzwoniła kobieta. Z jej relacji wynikało, że potrąciła rowerzystę, który nagle znalazł się na jej pasie ruchu. Do Janiej Góry, gdzie doszło do zdarzenia został skierowany patrol policji i pogotowie. Na miejscu zastali kobietę kierującą fordem ka i poszkodowanego rowerzystę. Od 67-letniego kierującego jednośladem czuć było mocno alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 1,1 promila alkoholu. Lekarz pogotowia udzielił potrąconemu mężczyźnie pierwszej pomocy, po czym jego decyzją został odwieziony do domu. Teraz odpowie za jadę po pijanemu i spowodowanie kolizji drogowej. Za kierowanie rowerem po pijanemu grozi kara do roku pozbawienia wolności i nawet kilka lat zakazu jeżdżenia jednośladem.
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Marka Rydzewskiego
oficera prasowego KPP Świecie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2