10 lat więzienia, to kara jaka grozi mu za włamanie
Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 26-latek, po tym jak wpadł w ręce kryminalnych. Mężczyzna zabrał kasetkę z pieniędzmi z baru, w którym często przebywał. W identyfikacji mężczyzny pomógł monitoring z lokalu.
Kryminalni z Inowrocławia namierzyli mężczyznę, który był podejrzewany o włamanie do baru na terenie miasta. Sprawca zabrał stamtąd kasetkę z pieniędzmi i pewnie myślał, że pozostanie bezkarny, bo do przestępstwa doszło klika dni temu, ale wczoraj (23.08.18) przekonał się jak bardzo się mylił.
Zaalarmowani o włamaniu kryminalni zabezpieczyli na miejscu dowody, wśród których znalazło się nagranie z monitoringu. To ono pomogło policjantom w identyfikacji mężczyzny. Personel bowiem rozpoznał sprawcę po sylwetce i biżuterii. Włamywaczem okazał się „stały” klient.
Kryminalni na podstawie rysopisu wytypowali konkretną osobę. 26-latek został namierzony i zatrzymany na toruńskim osiedlu w Inowrocławiu. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Dzisiaj (24.08.18) został on doprowadzony do oskarżyciela. Na podstawie zebranych dowodów prokurator zdecydował, że do czasu rozprawy podejrzany będzie objęty policyjnym dozorem. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska