Wiadomości

Skradzionym fordem daleko nie zajechał

Data publikacji 26.12.2008

Tucholscy policjanci kilka godzin po przestępstwie zatrzymali sprawcę kradzieży forda transita. 20-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego trafił do policyjnego aresztu. Odnaleźli także skradzione auto. Za kradzież z włamaniem grozi kara do ...

Tucholscy policjanci kilka godzin po przestępstwie zatrzymali sprawcę kradzieży forda transita. 20-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego trafił do policyjnego aresztu. Odnaleźli także skradzione auto. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.

 

 

Wczoraj rano dyżurny komendy powiatowej w Tucholi został powiadomiony przez 37-letniego mieszkańca miasta o kradzieży jego samochodu. Jak wynikało ze zgłoszenia do przestępstwa miało dojść w nocy z wtorku na środę. Wtedy z jednego z parkingów przy ulicy Pocztowej zniknął zaparkowany tam ford transit. Policjanci chwilę po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania pojazdu i sprawcy kradzieży. Na podstawie zebranych dowodów i przesłuchań świadków mundurowi ustalili gdzie może znajdować się skradzione auto i kto mógł być sprawcą przestępstwa. Policjanci trafili w dziesiątkę. Najpierw parę kilometrów od Tucholi, na polnej drodze w okolicach wsi Kiełpin, odnaleźli porzuconego forda. Jeszcze tego samego dnia, pięć godzin od zgłoszenia w ręce funkcjonariuszy wpadł sprawca kradzieży. Złodziej został zatrzymany na jednej z ulic w Tucholi. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego. Trafił do policyjnego aresztu. W myśl art. 279 § 1 kodeksu karnego za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.

 

 

Opracowano na podstawie informacji

mł. asp. Brygidy Zimnoch

oficera prasowego KPP Tuchola

 

 

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony