Policjant zawsze czujny
Policjant z grudziądzkiej "drogówki", po zakończonej służbie zauważył, że samochodem spod jednego ze sklepów odjeżdża prawdopodobnie pijany mężczyzna. Funkcjonariusz natychmiast o swoich podejrzeniach powiadomił kolegów w mundurach. Kilka chwil później kierowcę citroena zatrzymali policjanci w białych czapkach.
Policjant z grudziądzkiej jednostki, po zakończonej służbie, jadąc do domu, zamierzał jeszcze umyć prywatne auto. Funkcjonariusz podjechał do myjni samochodowej i tam zauważył, jak spod pobliskiego sklepu odjeżdża autem prawdopodobnie pijany mężczyzna. Policjant nie zdążył zatrzymać kierowcy, ale natychmiast o swoich podejrzeniach powiadomił będących w służbie kolegów. Czujny stróż prawa pojechał za citroenem, a w ślad za nimi ruszyli już mundurowi.
Kilka chwil później wskazane auto zostało zatrzymane. Kierował nim 57–letni mężczyzna. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia będącego po służbie policjanta. Lekkomyślny kierowca miał w organizmie promil alkoholu! Policjanci nie zezwolili już na dalszą jazdę. Zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które teraz zatrzymany odpowie przed sądem. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Czujność policjanta pozwoliła na szybkie wyeliminowanie z ruchu kierowcy, który stwarzał poważne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu.
Autor: asp. szt. Jacek Jeleniewski
Publikacja: Kamila Ogonowska