Podpalacze nie unikną kary
Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu ustalili kto stoi za podpaleniami pustostanów. Za kraty trafiło dwóch mężczyzn w wieku 30 i 24 lata. Starszy z nich to poszukiwany recydywista. Podpalacze już usłyszeli zarzuty.
Wczoraj (22.11.18) kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o podpalenia pustostanów. Doszło do nich w połowie września i na początku października. W sumie funkcjonariusze odebrali trzy zgłoszenia dotyczące pojawienia się ognia w niezamieszkałych budynkach.
Do pierwszego pożaru doszło na ul. Sportowej. Dwa kolejne miały miejsce w nocy z 3 na 4 października przy ul. Podgórnej i Szosie Chełmińskiej. Policjanci, pracujący nad rozwikłaniem tych spraw, wnikliwie analizowali ślady i dowody pozostawione na miejscach zdarzeń. Nie ulegało wątpliwości, że doszło do podpaleń. Straty za każdym razem były znaczne i sięgały kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Kryminalni zdobyli informacje, które wskazywały na konkretne osoby, mogące stać za tymi zdarzeniami. To pozwoliło na zatrzymanie dwóch mieszkańców Torunia w wieku 30 i 24 lata. Okazało się, że w pierwszym podpaleniu brał udział jedynie młodszy mężczyzna. W dwóch kolejnych pomagał mu 30-latek. Starszy z mężczyzn był dodatkowo poszukiwany, gdyż ciążyły na nim wyroki za kradzieże i włamania, których dopuścił się w przeszłości. Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić dlaczego podkładali ogień. Podpalacze już usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia.
Starszy z mężczyzn jest recydywistą więc grozi mu do 7,5 roku więzienia, młodszemu do 5 lat.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska