Wpadł w ręce policjantów dzięki szybkiej reakcji świadka
Kierujący volkswagenem jadąc nocą ul. Kulerskiego w Grudziądzu nagle zjechał z drogi i uszkodził trzy zaparkowane w pobliżu pojazdy. Sprawca chciał uciec, ale skutecznie zatrzymał go świadek zdarzenia. 21–latek po chwili był już w rękach policjantów. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Teraz nie uniknie odpowiedzialności. Jego zachowanie rozpatrzy sąd.
W sobotę (24.11.18) około 2.30 w nocy na ul. Kulerskiego w Grudziądzu kierujący VW Golfem na łuku zjechał z drogi i doprowadził do uszkodzenia trzech zaparkowanych tam samochodów: mazdy, hyundaia oraz skody. Zdarzenie widział mężczyzna, który w tym samym czasie, w pobliżu, parkował swoje auto. Świadek natychmiast zainterweniował. Otworzył drzwi golfa i wyjął kluczyki ze stacyjki, bo sprawca chciał odjechać. O kolizji też powiadomił policjantów, którzy po chwili przyjechali na miejsce.
Okazało się, że samochodem kierował 21–letni mężczyzna. Alkotest nie pozostawiał wątpliwości, sprawca kolizji miał prawie 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Stróże prawa zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy. Sprawa trafi do sądu.
Kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym to wykroczenia, za które będzie odpowiadał amator „wyskokowych” trunków. Mężczyzna może stracić prawo jazdy nawet na 3 lata.
Na słowa uznania zasługuje z pewnością postawa świadka, którego natychmiastowa reakcja doprowadziła do zatrzymania sprawcy i być może zapobiegła kolejnym zdarzeniom.
Autor: asp. szt. Jacek Jeleniewski
Publikacja: Kamila Ogonowska