Wandal w policyjnej celi
Do 5 lat więzienia grozi 28-latkowi, który wczoraj w nocy uszkodził siedem samochodów zaparkowanych przy ul. Gerwazego w Toruniu. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych. Policjanci z komisariatu na Podgórzu zatrzymali go chwilę po zdarzeniu, dzięki telefonicznym informacjom od świadków, którzy widzieli całą sytuację. Mężczyzna już usłyszał zarzuty zniszczenia mienia.
Wczoraj (2.01.19) około 3:30 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który na ul. Gerwazego w Toruniu niszczył zaparkowane samochody. W jednym czasie na numer alarmowy zatelefonowały aż cztery osoby, które widziały to zdarzenie. Dyżurny natychmiast wysłał w ten rejon patrol mundurowych z komisariatu na Podgórzu. Funkcjonariusze, nieopodal miejsca zdarzenia, zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi podanemu przez zgłaszających. Mężczyzna dzięki błyskawicznej reakcji już po chwili trafił do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnej celi.
Okazało się, że to właśnie zatrzymany przez funkcjonariuszy 28-latek za pomocą młotka, klucza narzędziowego i noża powybijał szyby i uszkodził karoserię w siedmiu samochodach osobowych. Właściciele aut wycenili straty na kilka tysięcy złotych. Wandal już usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Jako, że przestępstwa dokonał w miejscu publicznym, bez powodu, a do tego okazał przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego, śledczy uznali, że był to występek o charakterze chuligańskim.
Za przestępstwo, jakiego się dopuścił grozi mu do 5 lat więzienia.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska