Przyjechali z Łodzi, by kraść w Kruszwicy - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Wczoraj (27.02.19) policjanci z Komisariatu Policji w Kruszwicy, pow. inowrocławski, zakończyli aktem oskarżenia postępowanie prowadzone przeciwko trojgu mieszkańcom Łodzi. We wrześniu ubiegłego roku dwaj mężczyźni i kobieta zjawili się w jednym ze sklepów w Kruszwicy. Jak się okazało tylko pozornie byli zainteresowani towarem. Gdy jedno z nich odwróciło uwagę sprzedającej pozostałe dwie ukradły z jej torebki portfel z pieniędzmi. 

Powiadomieni o zdarzeniu kruszwiccy policjanci, dzięki monitoringowi w różnych miejscach miasta, ustalili, że grupa przestępcza przyjechała na teren Kruszwicy samochodem z łódzką rejestracją. Dzięki temu wiedzieli też jak wyglądają podejrzani. Policyjne działania skutkowały też ustaleniem danych personalnych jednego z mężczyzn i kobiety. Już wówczas śledczy podejrzewali, że grupa może działać w tym samym składzie na terenie innych województw. Dlatego też, zwrócili się do innych jednostek policji, czy na swoim terenie odnotowali podobne przypadki.

Dzięki temu i współpracy z policjantami województwa mazowieckiego funkcjonariusze zdemaskowali trzecią osobę z grupy. Tym sposobem został ustalony skład szajki: to mężczyźni w wieku 43 i 45 lat oraz 39-letnia kobieta, mieszkańcy województwa łódzkiego. Stąd pomoc tamtejszych policjantów, którzy dotarli do wszystkich i postawili im zarzut kradzieży. 

Policjanci z Kruszwicy zakończoną aktem oskarżenia sprawę przekazują do prokuratury, która prześle ją do sądu. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat więzienia.

Szajka ma na koncie podobne przestępstwa i wyroki za nie. Podejrzani mężczyźni zatem będą odpowiadać w warunkach recydywy. Oznacza to, że kara pozbawienia wolności w ich przypadku może wzrosnąć do 7 i pół roku. 

Poszkodowana kobieta odzyskała całą skradzioną gotówkę.