Wiadomości

Dzięki policjantom pokrzywdzona odzyskała rodzinne pamiątki, a sprawca usłyszał zarzuty nie tylko kradzieży...

Data publikacji 19.03.2019

Ustalenia, jakie poczynili kruszwiccy policjanci, w związku ze sprawą włamania do domu jednorodzinnego, doprowadziły ich do 34-latka, któremu udowodnili w sumie 5 przestępstw. Odpowie on nie tylko za włamanie i kradzież, ale także za stalking. Dzisiaj w sądzie zapadnie decyzja co do dalszego jego losu. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

Na terenie gminy Kruszwica, pow. inowrocławski, w minioną sobotę (16.03.19) miało miejsce włamanie do domu. Nieznany wtedy sprawca wybił szyby w drzwiach tarasowych, wszedł do środka i ukradł portrety rodzinne oraz zdjęcia. Straty, włącznie z uszkodzeniami, właścicielka oszacowała na 3 tys. zł. 

Policjanci z kruszwickiego komisariatu ustalili okoliczności zdarzenia, zabezpieczyli ślady i dowody. Już wówczas nabrali podejrzeń, że z przestępstwem tym może mieć związek jeden z mieszkańców powiatu radziejowskiego, którego kobieta znała. Co wkrótce miało się potwierdzić. 

Funkcjonariusze ustalili aktualne miejsce pobytu wytypowanego 34-latka. Mężczyzna został zatrzymany właśnie na terenie wspomnianego powiatu. Policjanci znaleźli przy nim skradzione mienie. Zarzuty, które usłyszał dotyczą jednak nie tylko przestępstw kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia, ponieważ zebrane przez kruszwicką policję dowody wskazują również na to, że 34-letni mężczyzna groził członkom rodziny. Okazał się również stalkerem. Lista zarzutów zatem wobec niego jest dłuższa. Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć łącznie za pięć przestępstw. 

Kruszwiccy policjanci, na podstawie zgromadzonego materiału, wystąpili już do oskarżyciela z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Dzisiaj (19.03.19) sprawę rozpatrzy sąd. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony