Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Długo nie cieszyli się skradzionym rowerem. Teraz odpowiedzą za rozbój

12 lat pozbawienia wolności grozi dwóm bydgoszczanom, którzy zaatakowali rowerzystę i ukradli mu jednoślad. Dwaj 26-latkowie zostali zatrzymani przez kryminalnych z bydgoskiego Błonia jeszcze tego samego dnia. Policjanci odzyskali również skradziony rower, który trafił już do właściciela.

W miniony poniedziałek (25.03.2019) około godz. 12:45 policjanci z bydgoskiego Błonia zostali powiadomieni przez świadków o rozboju, do którego doszło na ulicy Kruszwickiej w Bydgoszczy. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawcy zepchnęli z roweru niepełnosprawnego chłopaka i ukradli mu jednoślad. Cykliście pomogli przechodnie informując o całym zajściu policjantów i przekazując rysopis sprawców.

Kiedy kryminalni pojechali na miejsce potwierdzili te informacje. Okazało się, że młody chłopak jechał chodnikiem wzdłuż ulicy Nakielskiej. W pewnym momencie, gdy mijał nieznanych mu mężczyzn, jeden z nich podbiegł do niego, zepchnął z roweru, po czym odjechał jednośladem w nieznanym kierunku. Kiedy pokrzywdzony podnosił się z chodnika został po raz drugi popchnięty w taki sposób, że ponownie upadł na ziemię. Tym razem zrobił to kolega mężczyzny, który zdążył odjechać rowerem.

Całe zajście widzieli świadkowie, którzy natychmiast pomogli pokrzywdzonemu i powiadomili o zdarzeniu policję.

Natychmiast sprawą zajęli się kryminalni z bydgoskiego Błonia. Jeszcze tego samego dnia ustalili personalia sprawców i w godzinach wieczornych ich zatrzymali. W mieszkaniu jednego z nich zabezpieczyli skradziony rower, który trafił już do właściciela. Dwaj 26-latkowie trafili do policyjnego aresztu. Obaj odpowiedzą za rozbój.

Zgromadzony, przez policjantów, materiał dowodowy w tej sprawie trafił wczoraj (27.03.2019) do oskarżyciela. Ten, po zapoznaniu się z nim i przesłuchaniu napastników, zastosował wobec nich dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.

Za tego typu przestępstwo grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Autor: podkom. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska

Powrót na górę strony