Tłumaczył, że uciekał przed policjantami, bo obawiał się konsekwencji
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. Po kilkuminutowym pościgu mundurowi zatrzymali 28-latka. Jak się okazało prowadził on pojazd pod wpływem alkoholu i środków odurzających, a także miał przy sobie woreczki z zawartością amfetaminy.
Do zdarzenia doszło w sobotę (13.04.19) około 2.00 w nocy we Włocławku. Policjanci, podczas patrolu ulic centrum miasta, zauważyli jak kierowca bmw najechał na krawężnik. Takie zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych, dlatego postanowili zatrzymać auto do kontroli. Jednak kierowca, widząc sygnały świetlne i dźwiękowe, przyspieszył. Kiedy bmw wjechało na jedną z bocznych uliczek osiedla Południe mężczyzna porzucił samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Po kilkudziesięciu metrach był już w rękach mundurowych.
Jeszcze na miejscu mundurowi ustalili powód takiego zachowania 28-latka. Sprawdzili bowiem jego trzeźwość. Mężczyzna miał w organizmie 1,3 promila alkoholu, a dodatkowo policjanci zabezpieczyli przy nim woreczki z białym proszkiem, które okazały się być amfetaminą (1,5 g).
Kilka godzin później, gdy 28-latek wytrzeźwiał został przesłuchany, po czym usłyszał 3 zarzuty: ucieczki przed kontrolą pomimo wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jazdy w stanie nietrzeźwości i posiadania środków odurzających. Za te wszystkie czyny będzie tłumaczył się przed sądem, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: sierż. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska