Trzymiesięczny areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku
Brodnicki sąd aresztował wczoraj 20-letniego mężczyznę, który w minioną niedzielę śmiertelnie potrącił 73-letnią rowerzystkę. Mężczyzna, wraz z trzema kolegami, uciekli z miejsca zdarzenia nie udzielając poszkodowanej pomocy. 20-latek był pijany, miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Za spowodowanie po pijanemu śmiertelnego wypadku i nieudzielenie pomocy poszkodowanej może spędzić w więzieniu nawet 12 lat.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (12.05.19) około 9.30 w miejscowości Kawki, pow. brodnicki. Dyżurny brodnickiej policji otrzymał zgłoszenie o potrąceniu rowerzystki. Z relacji telefonującego wynikało, że sprawca odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając poszkodowanej pomocy. Gdy policjanci ruchu drogowego przyjechali na miejsce zastali tam oprócz świadków także kierującego nissanem, który, jak się okazało był sprawcą. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 20-latek prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i na łuku drogi doprowadził do uderzenia w 73-letnią rowerzystką, która zginęła na miejscu. Kierowca, wraz z trzema pasażerami, nie udzielili pomocy poszkodowanej i zbiegli z miejsca zdarzenia. Po kilku minutach powrócili jednak na miejsce wypadku. Tam zostali zatrzymani przez policjantów.
20-letni kierowca w chwili zatrzymania miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Pasażerowie również byli pijani. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Kierujący nissanem usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego po pijanemu oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanej, za co grozi mu kara do 12 lat więzienia oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna decyzją brodnickiego sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Trzej jego koledzy usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy, za co również odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Brodniccy policjanci przypominają! Kierowanie pojazdem po alkoholu jest zakazane ,a przy tym stanowi śmiertelne zagrożenie. Będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione. Nie jesteśmy w stanie właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni, ale również ich pasażerowie oraz inni uczestnicy ruchu drogowego. Apelujemy do osób, które są świadkami nieodpowiedzialności kierowców. Nie pozwólmy swoim bliskim, znajomym czy nawet przypadkowym osobom wsiąść za kierownicę auta po alkoholu. Konsekwencje takich zachowań możemy ponosić całe życie.
Autor: asp. szt. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska