Policjant wspólnie z ratownikiem WOPR-u pomogli mężczyźnie wydostać się z opresji
Policjant wspólnie z ratownikiem WOPR-u widząc, że stojący na prawym brzegu Wisły mężczyźni wzywają pomocy natychmiast podjęli interwencje. Jak się okazało, jeden z nich doznał urazu nogi, a z racji trudno dostępnego miejsca, w którym się znajdowali pogotowie nie mogło mu pomóc. Prosto z policyjnej łodzi poszkodowany trafił pod opiekę lekarza.
Wczoraj (4.06.19) policjant Zespołu Prewencji Na Wodach i Terenach Przywodnych Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, pełnił służbę na łodzi wraz z ratownikiem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Toruniu. W pewnym momencie, około 17:30 na prawym brzegu w odległości około 300 metrów od konstrukcji mostu kolejowego policjant zauważył trzech mężczyzn, którzy wyraźnie na ich widok zaczęli wzywać pomocy. Patrol natychmiast podjął interwencję. Jak się okazało jeden z mężczyzn uskarżał się na silny ból w stawie lewej nogi.
Mężczyźni poinformowali patrol, że wezwali pogotowie ratunkowe, jednak miejsce, gdzie uległ urazowi było błotniste i miało bardzo śliskie podłoże. W związku z brakiem możliwości dojazdu załogi pogotowia ratunkowego "wodniacy” podjęli decyzję o przetransportowaniu łodzią poszkodowanego na przystań. Wstępnie opatrzyli mężczyźnie nogę, by ograniczyć ruchomość stawu i zapobiec dalszym uszkodzeniom. Po czym tak zaopatrzonego poszkodowanego przekazali pod opiekę załogi karetki.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska