Oddał skradzione laptopy, bo dowiedział się, że sprawą zajęli się policjanci
Do 12 lat pozbawienia wolności grozi 17-latkowi podejrzanemu o rozbój. Sprawca pobił jednego z mieszkańców Świecia, a następnie ukradł mu dwa laptopy. Nastolatek, gdy dowiedział się, że sprawą zajęła się policja, sam zwrócił łup właścicielowi.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (7.07.19) nad ranem, na terenie jednego z osiedli w Świeciu. Podczas wspólnego biesiadowania między mężczyznami doszło do sprzeczki. Chwilę później sprawca, podstępem pod pretekstem przeprosin, wszedł do mieszkania 21-latka, pobił go, ukradł dwa laptopy, a następnie uciekł. Pokrzywdzony oszacował straty na 4 500 zł.
Sprawą zajęli się kryminalni miejscowej komendy. Wczoraj (8.07.19), w toku prowadzonych czynności, ustalili, że pobicie i kradzież "to sprawka" 17-latka ze Świecia. Wcześniej znali jedynie jego pseudonim. Jak się okazało mężczyzna dowiedział się, że sprawą zajęli się policjanci i jeszcze tego samego dnia kiedy doszło do przestępstwa, obawiając się o dalszy rozwój sprawy, ponownie odwiedził kolegę, aby tym razem oddać mu skradzione laptopy.
Wczoraj (8.07.19) 17-latek usłyszał zarzut napadu rabunkowego. Za przestępstwo to grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
Autor: podkom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska