Narkotykowy diler wpadł podczas kontroli drogowej
Narkotykowy diler wpadł podczas kontroli drogowej. Jak się okazało kierował autem pod wpływem narkotyków. Ponadto policjanci znaleźli przy nim, w pojeździe, a potem też w jego domu amfetaminę, marihuanę i tabletki ekstazy, dlatego tera nie uniknie kary. Za posiadanie i handel narkotykami grozi mu do 10 lat więzienia.
Policjanci ruchu drogowego lipnowskiej komendy zatrzymali do kontroli auto, bo kierujący nie zapiął pasów. Zachowanie kierowcy (24l.) wzbudziło podejrzenie mundurowych. Mężczyzna tłumaczył zdenerwowanie brakiem przeglądu i prawa jazdy. Argumentom tym policjanci nie dali jednak wiary. Przeprowadzili wstępne badanie narkotestem, które potwierdziło, że mężczyzna był pod wpływem marihuany. To dało podstawy do skontrolowania 24-latka i przeszukania samochodu. Funkcjonariusze znaleźli przy nim i w schowkach pojazdu biały proszek, susz roślinny i tabletki ekstazy. W jego domu natomiast kolejną porcję amfetaminy. Łącznie zabezpieczyli ponad 14 g marihuany, ponad 71 g amfetaminy i 6 tabletek ekstazy.
Kierowca forda został zatrzymany.
Na podstawie zgromadzonych dowodów usłyszał zarzuty. Odpowiadać będzie za posiadanie i handel narkotykami, a także za kierowanie pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: st. asp. Monika Grzelak
Publikacja: Kamila Ogonowska