Ekspedientka zareagowała prawidłowo
Ekspedientka w jednym ze sklepów na toruńskim osiedlu Rubinkowo nabrała podejrzeń, że klient kupuje alkohol dla nieletnich dziewczyn. Wyszła za nim ze sklepu i zatrzymała przejeżdżający patrol. 37-latek trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzut rozpijania małoletnich. Trzema nastolatkami zajmie się sąd rodzinny.
W ubiegły czwartek (1.08.19) wieczorem do patrolu oddziału prewencji policji, który przejeżdżał ul. Łyskowskiego podeszła ekspedientka z pobliskiego sklepu. Kobieta wskazała policjantom mężczyznę, który przed chwilą kupił butelkę wódki i przekazał ją nieletnim dziewczynom. Podejrzenia ekspedientki wzbudził fakt, że stały bywalec sklepu kupił alkohol wysokoprocentowy, chociaż zawsze nabywał inne trunki. Kobieta postanowiła wyjść za nim ze sklepu, bo podejrzewała, że ktoś poprosił go o kupno wódki. Okazało się, że miała rację. 37-latek, po wyjściu ze sklepu, przekazał butelkę trzem młodym dziewczynom. Mężczyzna i nastolatki trafili do komisariatu.
37-latek już usłyszał zarzut rozpijania małoletnich. Grozi muza to do 2 lat więzienia. Materiały dotyczące trzech nastolatek trafią do sądu rodzinnego, który zajmie się ich sprawą.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska